Przystępując do projektu nowej siedziby dla agencji interaktywnej Digital One, stanęliśmy przed zadaniem zaprojektowania biura wychodzącego poza korporacyjne standardy, świeżego i pobudzającego do kreatywnego myślenia. Naszą pracę zaczęliśmy od dogłębnej analizy struktury firmy, sposobu jej funkcjonowania, ale również potrzeb ludzi w niej pracujących. Pytaliśmy o różne aspekty ich życia, od tych typowo zawodowych, po te związane z relacjami międzyludzki i relaksem. Celem naszych poszukiwań było wyodrębnienie takich elementów kształtujących przestrzeń i atmosferę w biurze, które wpłyną pozytywnie na koncentrację, zadziałają stymulująco na kreatywność i efektywność, ale za razem sprawią, że miejsce pracy będzie przyjazne człowiekowi, nie tylko pod względem ergonomii, ale również pod względem estetycznym.
Największym wyzwaniem projektowym była w tym przypadku funkcjonalność. Bardzo liczny zespół Digital One, posiada wyraźnie wyodrębnione działy, które przez wzgląd na różny charakter pracy musiały być odizolowane od siebie akustycznie przy jednoczesnym zachowaniu cech open-space`u, takich jak kontakt wzrokowy i łatwa komunikacja. Dodatkowo całe biuro zostało rozbite na dwa piętra. Aby pogodzić obie te idee, we wnętrzu pojawiło się dużo przeszkleń i specjalnie wydzielone akustycznie pomieszczenia, jak budynki telefoniczne oraz małe sale umożliwiające szybkie i nieformalne spotkania. W celu pozornego oddzielenia ciągów komunikacyjnych od biurek zastosowaliśmy wiszące panele z przezroczystego poliwęglanu komorowego. Wizualnie stanowią lekką barierę przepuszczającą światło.
Poza aspektami czysto funkcjonalnymi, bardzo ważna dla nas była sfera kreatywności, która w agencji interaktywnej jest bardzo widoczna. Staraliśmy się tak zaprojektować przestrzeń biura, aby cała stanowiła niejako narzędzie do dalszego tworzenia. Białe ściany, przeszklenia, wiszące panele –wszystkie te elementy są przystosowane do pisania i umożliwiają spontaniczną wymianę myśli. Postawiliśmy również duży nacisk na alternatywne miejsca do kreatywnej pracy, niezwiązane z biurkami. Są to liczne huśtawki, podesty wyłożone sztuczną trawą, kolorowe salki spotkań i dmuchane sofy oraz poduszki. Dużą część biura zajmuje strefa relaksu, z dużym stołem pełniącym funkcje stołu jadalnianego, stołu do ping ponga, a także stołu konferencyjnego.
W kontraście dla surowego tła, wprowadziliśmy akcenty bardzo naturalne w postaci prawdziwych pni brzóz
Pod względem estetycznym duży wpływ na wnętrze biura miał kontekst miejsca. Odnowione budynki dawnej fabryki Grohmana wpłynęły na industrialny i surowy charakter wnętrza. Postanowiliśmy pozostawić gołe sufity z widocznymi szalunkami. Jedynie w celu poprawienia akustyki, nad biurkami zastosowaliśmy wyspy sufitowe wykonane z materiałów pochłaniających dźwięk. Cała instalacja wentylacyjna i elektryczna została poprowadzona na zewnątrz podkreślając poprzemysłowy charakter miejsca. W kontraście dla surowego tła, wprowadziliśmy akcenty bardzo naturalne i kojarzące się z odpoczynkiem, w postaci prawdziwych pni brzóz, drewnianych mebli wykonanych ze sklejki brzozowej, oraz sztucznej trawy, przekornie ułożonej na ścianach i sufitach.